Alla inlägg under maj 2014

Av Kasia - 8 maj 2014 07:41

Zebra na skrzydlach podaza do Polski. Cud natury! ;)
Zebra på vift. Firar min födelsedag med familjen i Polen. Ses nästa vecka!

<3

Av Kasia - 7 maj 2014 09:34

Wyznanie milosci wlasnej :)
Kärleksförklaring till mig själv :)

Av Kasia - 6 maj 2014 18:04

Tlumaczenie tekstu/Translation of: http://zebrazone.bloggplatsen.se/2014/03/22/10615625-is-there-a-bright-side/


Codziennie mozna sie czegos nowego o sobie nauczyc. Dzis (22 marca 2014) np. przekonalam sie, ze wypalenie, detox i pieczenie kurczaka, smazenie nalesnikow, prace ogrodowe i noszenie cegiel na naszej minibudowie to dla mnie troche za duzo.
Juz mi sie takie lekcje zdazaly. Powinnam byla zrozumiec sygnaly: irytacje, brak cierpliwosci dla zabloconego Pieciolatka. Nieobecnosc radosci. Miesnie od usmiechania sie mialy wolne caly dzien.
Nawet w chwili pisania... powinnam wszystko rzucic, i rzucic sie do lozka. Ale nie! Siedzialam i wyciskalam z siebie cos sensownego. Bo taki byl PLAN.
A zeby moc zmienic swoje plany trzeba byc nie tylko elastycznym, ale tez otwartym na nieprzewidziane efekty. A moj baaardzo zmeczony umysl w swoich najgorszych chwilach nie produkuje alternatywnych rozwiazan.
Tak wiec pozwolilam sile przyzwyczajenia i woli trzymac mnie przed komputerem do ostatniego slowa.
I tak dzien odpoczynku stal sie dniem pt. "wykonczmy te pania!"
Czy jest wiec jakas jasna strona tego niepowodzenia?

 
Oczywiscie, ze TAK!
Tamten dzien byl przypomnieniem o mojej nadal bardzo duzej wrazliwosci, niestabilnosci.
Jutro sprobuje na nowo. Jesli bedzie mi dane jakies jutro, moze bede w stanie wybrac inaczej. Codziennie od nowa!
Moze wybiore SIEBIE. Moze powiem czemus NIE! Moze powiem czemus STOP. Nawet "bardzo waznym sprawom". Moze uda mi sie podniesc dumnie glowe i powiedziec: "Przykro mi, dzisiaj jest MOJ dzien."
Czy na pewno bede w stanie???


[Szesc tygodni pozniej, dzisiaj, wczoraj, dokonalam tego!!!! Unikam zwrotu "udalo mi sie" bo to zaden fart albo fuks, to ciezka praca i samoswiadomosc doprowadzily do tego! :)]


Wybierajcie siebie! Serdecznosci!

Av Kasia - 6 maj 2014 12:51

Många regler upphör att gälla när man är utmattad.

Bara för att man själv ÄR utmattad betyder INTE på något sätt att man VET vad som gäller, vad som funkar, vad som hjälper. Vi börjar på sin höjd att förstå vad som INTE funkar. Och, längre fram, vad som är signaler på kroppens faktiska tillstånd.

Oftast gäller det först och främst att bryta de mönster som fick en att hamna i utmattningen. Men när man befinner sig på livets botten så är det vääääldigt svårt att våga säga NEJ! STOP! nu ska jag göra det som är bäst för mig.

Och när man släpper taget om det som man så länge trott var sant... Vad ska man hålla fast vid då?


Varför säger jag det just idag? Ja, för senast har jag LYCKATS med två saker som är hur STORA som helst för mig!

Och de har ALLT att göra med att släppa taget om det gamla och TILLÅTA mig själv att göra ANNORLUNDA.


1) Igår fick vi oväntat besök hemma efter att jag haft massa att stå i hela dagen. Och jag vågede säga att det var jättetrevligt att ses, men att jag var tvungen att gå och lägga mig innan dagishämtning. Den snälla gästen blev inte arg. Hon gick och hämta ditt barn på dagis medan jag vilade istället!!!   


2) Jag skulle göra yoga imorse. Jag vet hur bra det är för mig men det blir inte av lika ofta som jag hade velat. Men imorse har jag rullat ut mattan :) ch SOMNAT på den direkt!!! Jag orkade bara inte. Kroppen ville inte. Så jag LÄT kroppen vila!!!   

 

De enda reglerna FÖR MIG IDAG, som är värda att följa, är de som får mig att bli friskare!

 

Hur ofta vågar DU bryta mot regler och idiotiska sociala normer, för att skydda dig själv?

 

 

(Wersja polska)

Przy wypaleniu wiele zasad przestaje obowiazywac.
Bycie wypalonym nie rowna sie automatycznie ze zrozumieniem tego, co sie z Toba stalo, co Ci moze pomoc, jak masz dzialac dalej. Na poczatku, powolutku zaczynasz rozumiec co NA PEWNO NIE dziala. A po jakims czasie dochodzi do Ciebie, ze organizm sam mowi Ci kiedy cos jest nie tak, i zaczynasz go sluchac, (jesli jestes madry! :))
Pierwszym i najwazniejszym zadaniem jest rozpoznanie i zmiana schematow, ktore doprowadzily do wypalenia. Tylko, ze z DNA slabo widac. Lezac na lopatkach trudno sie zdobyc na wolanie pelna piersia NIE! STOP! teraz najwazniejsze to zajac sie SOBA!
Poza tym boisz sie, ze jak odwrocisz sie od tego, w co tak dlugo i slepo wierzyles, to nic Ci nie zostanie. Nie bedziesz mial klucza.

Dlaczego dzis akurat o tym mowie? Bo ostatnio udalo mi sie dwukrotnie powiedziec STOP! i wybrac SIEBIE. Dzieki temu, ze wreszcie uwierzylam, ze moj dawny system wartosci nie uwzglednial mojego wlasnego dobra i pozwolilam sobie zrobic cos inaczej!


1) Mialam wczoraj bardzo dlugi i meczacy dzien. Po poludniu tesciowa wpadla z niezapowiedziana wizyta a ja nie mialam sily usiedziec prosto na krzesle. Schowalam wiec chora dume i konwenanse do kieszeni i przyznalam sie, ze bardzo mila ja widziec, ale musze sie polozyc przed odebraniem Synka z przedszkola. Efekt? Dobra kobieta moja tesciowa nie tylko sie nie obrazila ale zaproponowala, ze sama mi przypowadzi dziecko do domu jak bede odpoczywac.   


2) Dzis rano mialam robic yoge. Rozwinelam mate z lekkim wyrzutem sumienia, bo powinnam to robic czesciej przeciez. Po kilku minutach ZASNELAM! Zwyczajnie nie dalam rady. Cialo bylo jak z waty, bezsilne, wiec dalam mu ODPOCZAC nie biczujac sie za niepowodzenie!!!   


Jedyne zasady, ktorych dzisiaj staram sie przestrzegac, to te, ktore pomagaja mi wyzdrowiec!


Jak czesto Wy dajecie sobie prawo do bycia zmeczonym, do odchodzenia od czasem idiotycznych konwenansow, zeby postawic siebie choc raz NA PIERWSZYM MIEJSCU?

Av Kasia - 5 maj 2014 21:32

Tlumaczenie tekstu: http://zebrazone.bloggplatsen.se/2014/03/19/10609672-naked-and-dearing-beware/


     

Wyobraz sobie, ze jednego dnia jestes w stanie ukonczyc bieg na 30 kilometrow w terenie. A niedlugo potem spacer z czterolatkiem do przedszkola polozonego dwie przecznice od domu jest ponad Twoje sily.


Wyobraz sobie, ze dzis pracujesz na odpowiedzialnym stanowisku, w duzym projekcie, w znanej firmie, z ludzmi, ktorych podziwiasz i szanujesz. A jutro nie jestes w stanie ugotowac makaronu dla pieciu osob.


Wyobraz sobie, ze jestes mistrzem optymalizacji i list zadaniowych. Na codzien specjalizujesz sie w wykonywaniu i odhaczaniu kolejnych zadan. Cos ciagle dla kogos robisz. A pewnego dnia na mimochodem wypowiedziana prosbe o niewielka przysluge (z wyprzedzeniem pieciodniowym!) reagujesz totalnym zalamaniem nerwowym.


Wyobraz sobe jeszcze, ze dzis masz oczy i uszy szeroko otwarte na cale Twoje otoczenie, obserwujesz, widzisz i pamietasz wszystko. A jutro potrzebujesz okluarow przeciwslonecznych i stoperow w uszach, zeby przetrwac krotka podroz metrem.


Dzis panujesz nad swoim zyciem, a jutro stoisz pod prysznicem i myjesz uszy mydlem do higieny intymnej.


Ja przeszlam przez to wszystko poltora roku temu. Byla to, i nadal wlasciwie jest, walka o przezycie. [Dzis moze moglabym powiedziec walka o LEPSZE ZYCIE.] Walka o zaakceptowanie tego, co sie stalo. Walka o to, zeby wreszcie stanac PO SWOJEJ STRONIE. Mimo, ze nie rozumialam, KIM sie stalam i czy mialam jakakolwiek szanse wrocic do "normalnosci". Wreszcie, walka ze wstydem, i wszechogarniajacym przekonaniem, ze wszystko spieprzylam.


Dzisiaj jestem w odbudowie. Wlasciwie dopiero klade nowe fundamenty. Mowie do siebie Kasiu, po raz pierwszy w zyciu, i opiekuje sie troskliwie tym wrazliwym, wewnetrznym dzieckiem, ktore zbyt szybko wydoroslalo.
Ucze sie tyle nowego o zyciu, o tym, co DLA MNIE ma SENS. Niesmialo zapoznaje sie z nowymi emocjami i biore ODWAGE leciutko za reke.


I delektuje sie odkryciem mojego zycia: "Kazde drzewo da sie przesadzic w lepsze miejsce."

Av Kasia - 5 maj 2014 08:50

God morgon Alla! var rädda om er idag och hela veckan./Dzien dobry! Miejmy dla siebie troche SERCA dzisiaj, i przez caly tydzien.

Låt en liten klocka ringa i bakgrunden och påminna oss om att det är bara IDAG som vi kan göra någon skillnad.

Både för andra och för oss själva./Niech maly dzwonek dzwoni gdzies w tle i przypomina, ze tylko DZISIAJ mozemy dzialac tak, zeby sprawic roznice. Wniesc cos dobrego do swojego zycia, i do zycia innych.

  


Av Kasia - 4 maj 2014 17:44

Tlumaczenie tekstu/polsk versättning av: http://zebrazone.bloggplatsen.se/2014/03/30/10628567-you-can-also-become-a-zebra-badz-w-paski/ 


Czy STRES sam w sobie jest niebezpieczny?
NIE! Stres (i adrenalina!) sa nam potrzebne do przetrwania. Do ucieczki, lub do walki, jesli grozi nam niebezpieczenstwo.
Wez ZEBRY, ktore zyja posrod lwow, sa ich chodzacym obiadkiem. Czy nie powinny miec wrzodow zoladka?
Nie powinny i nie maja!
Dlaczego?
Bo nie martwia sie o kolejna ucieczke przed lwem, nie planuja jej w najmniejszym detalu, nie robia list, nie analizuja swojej poprzedniej ucieczki przed lwem. To, czym sie zajmuja od ostatniej ucieczki przed lwem, to REGENERACJA i ODPOCZYNEK przed kolejna gonitwa. Zucie trawy, slonko, drapanie sie po grzbiecie o kore jakiegos wielkiego baobabu...
Dlatego wlasnie wspomina sie o zebrach w terapii postresowej.

Dlatego i ja staram sie byc w paski! Odpoczywac, kiedy potrzebuje. Sluchac sygnalow organizmu. I nade wszystko OSZCZEDZAC i MAGAZYNOWAC energie na chwile, kiedy moze mi byc jeszcze bardziej potrzebna.


Poki co dosc czesto sie zapominam. Dlatego zawieszam czesto na szyi maly talizman.

 

Male przypomnienie. Zeby zachowac spokoj. Ale tez zeby pamietac, ze stres nie jest niebezpieczny!

W umiarkowanych dozach nawet nam pomaga w zyciu. I jesli dajemy sobie czas i prawo do odpoczynku, to NIC NAM NIE BEDZIE!

Niedziela jeszcze sie nie skonczyla! Odpoczywajcie wiec Mili i magazynujcie energie na kolejny tydzien!


Serdecznosci!

Av Kasia - 3 maj 2014 22:18

Jag känner att det har blivit ganska mycket seriöst prat de sista dagarna. Det är nog dags att lätta på stämningen lite./Czasem trzeba odetchnac od ciezkich tematow.

Titta utåt... /Spojrzec dokola...

Inspireras av det vackra.../Poszukac inspiracji poza granicami najblizszego otoczenia.

Att gå ut och titta på omgivningen ute på landet ger mig ro./Nasza "wies" to dla mnie zrodlo spokoju i ukojenia.


 

(Wedzarnia u naszych sasiadow.)


Stapla ved var stressande för mig förr. Man fick liksom tänka hela tiden på att det inte skulle välta. Planera.

Men att se det färdigt. Staplat av någon annan... Harmoni!

/Drewno pieknie poukladane przez kogos innego. Uspokajajace.

 


Härligt att höra ljud från någon annans värkstad./Warsztat u naszych sasiadow.

 


Gustaw's bänk. Sitter ofta där och tittar på Mälaren, och andas./Laweczka Gustawa. Czesto przysiadam na niej i wdycham zapachy jeziora Mälaren.

 

På landet räcker det att lyfta blicken och låta det enkla, det oansträngda finnas där och skänka ro...

Na wsi wystarczy podniesc wzrok i dac sie zauroczyc rzeczom prostym, niewymuszonym...

  


Känner mig tacksam för att jag kan få vara en del av det vackra. Här bär man ingen smink. Jag kammar knappt håret. Jag lär mig att vara närvarande och hämta kraft härifrån. Hoppas att ni alla har en sådan plats på Jorden.

/Patrzac na te skrawki naszej wsi czuje ogromna wdziecznosc. Za to, ze moge byc czescia tego pieknego, prostego miejsca. Tu sie nie maluje ust. Ja zapominam nawet uczesac wlosy. Tutaj ucze sie byc OBECNA i czerpac sily z tego spokojnego miejsca. Mam nadzieje, ze kazdy z Was ma takie miejsce na Ziemi.


Love to All./Serdecznosci.

Presentation


Embracing the NOW, Zebra-style.

Links

Ask Kasia

16 besvarade frågor

Latest Posts

Categories

Archive

Guest Book

Calendar

Ti On To Fr
      1 2 3 4
5 6 7 8 9
10
11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31
<<< Maj 2014 >>>

Tidigare år

Search

Statistics


Ovido - Quiz & Flashcards