Alla inlägg under januari 2016

Av Kasia - 12 januari 2016 11:52

W miniony weekend usłyszałam wiele mądrych słów. Wiele pracowałam. Razem z innymi, często obcymi ludźmi.

Niebywałe, jakie tematy mogą się wywiązać przy obieraniu ziemniaków i mieszaniu przypraw.


To, co wyjątkowo mocno przylepiło mi się do pamięci, to słowa zasłyszane podczas jednej z medytacji:


***

Dla czystego umysłu cały świat jest czysty...


Cóż... Trudno się z tym niezgodzić. Wg tej zasady nie posądzamy innych o rzeczy, których sami byśmy nie zrobili...

I odwrotnie!


Dlatego warto przyjrzeć się temu, co myślimy o innych.

To, czy dajemy sobie pomóc podobno też mówi wiele o tym, jak czyste są nasze intencje, gdy pomoc ofiarujemy innym.


Z tymi oto myślami zostawiam Cię, Drogi Czytelniku, ofiarując kilka zdjęć, które udało mi się zrobić w tych krótkich chwilach w ubiegły weekend, kiedy miałam czyste ręcę :)

Na drzwiach do mojego pokoju...

 

Zupa porowa...

   

Seler naciowy do tarty z jarmużu...

 

Do następnego razu!


Love and peace within!   

Av Kasia - 6 januari 2016 22:28

Wyjeżdżam jutro (czwartek).

Mimo, że czuję się lekko (bardzo!) osłabiona fizycznie i lekko "nadszarpnięta" emocjonalnie po ostatnich wydarzeniach, to strasznie się cieszę.


Wczoraj dotarło do mnie jakoś tak mimochodem: po raz kolejny mam szansę robić NA RAZ dwie rzeczy, które tyle mi dają!


Medytować i gotować!

Karmić 22 osoby przez cztery dni wegetariańskimi daniami przyprawionymi szczodrością, dobrą wolą i cóż, miłością... i 4 razy dziennie siedać do medytacji...

Jestem strasznie za to wdzięczna. Cieszę się jak norka (jakby to powiedziała pewna Ania!).


Wdzięczna też jestem tym, którzy się odezwali w zeszłym tygodniu ze słowami otuchy w trudnej dla mnie chwili.   

Przeżyłam.

Żyję!

Na pewno jeszcze o tej lekcji napiszę...


Wracam po weekendzie!

Ciekawa jednak jestem czy i jak Państwu wypaliły postanowienia noworoczne?

(O tym też będzie niebawem!)


Love and peace within! *


Av Kasia - 4 januari 2016 15:34

Podono NIE to słowo jakie rodzice najczęsciej mówią swoim dzieciom...


I tak już później idzie dalej. Od dziecka się uczymy mówić: O nie! O nie! O nie!


O nie! Jak ciemno, tego słońca to jak na lekarstwo!

O nie! Słońce wyszło, teraz cały kurz będzie widać!


O nie! Nikt do mnie nie dzwoni, nikt się nie zainteresuje.

O nie! Chwili spokoju nie ma. Przecież się nie rozerwę.


O nie, co to za dzieci, nic nie pomogą!

Oj, nie, nie! Jak ty to robisz, tylko przeszkadzasz!


O nie, nie ma śniegu. Bez śniegu co to będą za święta!

O nie, śnieg spadł! Jak tu teraz jeździć!

 

Czasem tak siedzę i myślę: Jak my ludzie wszystko komplikujemy....


Zamiast poczuć się częścią tego, co się wokół nas dzieje.

Okazać trochę pokory i wdzięczności.

I zwyczajnie BYĆ w tym, co JEST.


  




Av Kasia - 2 januari 2016 17:28

Mówiłam, że w tym roku będzie bardziej boso.


Pisanie miało być nie tylko BEZ WOALKI ale i BEZ BUTÓW! Miało być fajnie.


Aż tu życie, po raz kolejny, no cóż, trzepie mnie po dupie.

Jestem nie tylko bez butów ale i rozczochrana i zupełnie nieadekwatna. I z przysłowiową ręką w nocniku.


Chociaż to nie ja nawaliłam. Tylko ktoś inny.

Chodzę więc teraz (w podwójnych skarpetach, a nie boso!) i kombinuję, jak tu:

Po pierwsze nie zwariować.

A po drugie nie popaść w samoudręczanie, bo dałam się tak wmanewrować.


Jestem w kropce. Źródełko jest zatkane.

Aż do odwołania.


/K

Presentation


Embracing the NOW, Zebra-style.

Links

Ask Kasia

16 besvarade frĺgor

Latest Posts

Categories

Archive

Guest Book

Calendar

Ti On To Fr
       
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
<<< Januari 2016 >>>

Tidigare år

Search

Statistics


Ovido - Quiz & Flashcards