Alla inlägg under april 2016

Av Kasia - 12 april 2016 06:55

Ilu z nas ma czas na poranną modlitwę?

Kto rozumie siłę, jaką mają wyszeptane w zakątkach własnego serca słowa?

Od lat już medytuję o poranku. Czasem z większym, czasem z mniejszym sukcesem.

Od miesięcy szukałam własnych słów, mojej porannej modlitwy.

Dziś się pojawiła. Dzielę się, by zainspirować i Twoją, bo wiem, jak jest trudna.


 


Wdzięczność - Dziękuję, że się obudziłam. Że mam jeszcze jeden dzień. Jeszcze jedną szansę. By wypić poranną herbatę. Wyrzucić śmieci. Tłoczyć się w autobusie. Robić coś własnymi rękoma. Wypowiedzieć jeszcze jedno zdanie. Postaram się, by było piękniejsze od ciszy.

 

Centering czyli środkowanie w pionie - istnieje tylko ta chwila. Ten dzień. Ten wdech i ten wydech. Moja obecna, jedyna szansa na to, by wpłynąć na rezultat tego życia. Dla mnie i dla innych.

 

Afirmacja - robię co mogę, staram się najlepiej jak umiem. Codziennie się czegoś uczę. Czasem na błędach. To nic. Szlifuję mój diament. Mam sens i jestem moim jedynym punktem odniesienia. (Nie porównuję się do innych, bo nie znam ani ich uwarunkowań ani celów.)

 

 

Udanego dnia!

/Kasia

Av Kasia - 8 april 2016 13:05

Jeśli kiedykolwiek pomyślałeś, że ZebraZone jest blogiem - powiedzmy - trochę odważnym, że jestem rzeczywiście trochę bezwstydna otwarcie opowiadając o ciemnej stronie wypalenia (owszem, jest coś takiego, jak jasna strona wypalenia!)... to powiem Ci, że jeszcze nic nie widziałeś!

 

ZebraZone istnieje od ponad dwóch lat. Ma małe ale chyba dość wierne grono Czytelników przez duże CZY.

Jestem za każdą parę oczu i dołączony do nich otwarty umysł niezmiernie wdzięczna.

Piszę zawsze bez scenariusza, bez planu, zawsze na gorąco. Zawsze poruszona.

Nic w moim całym życiu nie sprawiało mi takiej radości, jak pisanie tutaj. W żadne zajęcie nie umiałam się tak bezgranicznie i długofalowo zaangażować, do tego z niemalejącą satysfakcją.


Piszę, bo... bo nikt inny nie mówi otwarcie o tym, że przeciwności w ludzkiej egzystencji są raczej normą niż wyjątkiem. Że nasza ludzka kruchość jest czasem trudna do uniesienia, wstydliwa ale też najpiękniejsza. Piszę, bo dla mnie autentyczność jest cholernie seksowną przewiwwagą retuszowanej rzeczywistości zamkniętej w ajfonach-srajfonach.

W końcu piszę, bo widzę, że żyjemy głupio, źle. Bo wiem, że biegniemy nad przepaść, marnujemy cenny czas na gonitwę za bzdurami, prawdziwymi bzdurami.


Dostałam kilka dni temu diagnozę fobia społeczna. Cierpię na nią od lat. Lekarka w Warszawie jakieś 17 lat temu powiedziała mi, że wyrosnę... Nie sprawdziło się, droga pani!

Od lat żyję w lęku o bycie ocenianą. Mimo to odważyłam się pisać, wystawiać na osąd znajomych i nieznajomych, bo spawa jest ważna.

 

Teraz mam prośbę do Ciebie, miły Czytelniku przez duże CZY:


Nie ma się co wstydzić bycia czytelnikiem ZebraZone.

Nie ma się co wstydzić życia nieidealnego. Swoich cudownych słabostek, swojego zainteresowania życiem emocjonalnym (jako przeciwwaga do życia materialnego).

Podziel się żwawo i z dumą tym, że tu zaglądasz. Zachęć ludzi, którzy mogliby skorzystać

z odrobiny zatrzymania, zajrzenia w siebie, spokoju.

Ja robię co mogę pisząc. Na więcej nie starcza mi ani pary ani odwagi.

I tyle.


Dzięki!


/Kasia

Av Kasia - 7 april 2016 12:33

...lub na miękką sofę w Twoim domu

skajowe krzesło w bibliotece miejskiej

kościelną ławkę z wysokim oparciem, pod samym chórem

lub ławeczkę w parku w lepszej dzielnicy miasta.


Chodź!


No chodź!


Nie bój się.


Chodź i się wreszcie wyśpij!!!

 

Internet huczy od dobrych rad dotyczacych snu. Zanudziłabym się na śmierć kalkując temat tutaj. Tak więc referatu nie będzie. Może sobie kliknąć np. tutaj i przeczytać krótki tekst o tym, jak ważny jest sen.


Kto nie ma czasu (!!!) zagłebić się w temat, niech uwierzy na słowo, że snu nie wolno lekceważyć.

We śnie mózg pracuje bardzo intensywnie nad segregowaniem informacji. Nad zapamiętywaniem tego, czego się właśnie nauczyliśmy. (Powiedzenie "przespać się z decyzją" można interpretować dosłownie!)

Jeśli śpimy wystarczająco długo i głęboko mózg ma też szansę się odbudować i pozbyć toksyn.

Bezcenne!


Lubię sobie wyobrażać, że budzę się odrobinę mądrzejsza niż przed pójściem spać. Lub może bardziej dosadnie: kiedy jestem zmęczona (czyt. niezadowolona, w złym humorku, wszystko mnie drażni i widzę świat w czarnych kolorach), czuję się GŁUPSZA. Instynktownie wiem, że w takim stanie nie powinnam podejmować decyzji, bo będą beznadziejne, albo bardziej zachowawcze, tchórzliwe.


Dlatego śpijcie ludzie! Śpijcie na potęgę! Gdzie się da. Choć na chwilę zmróżcie oczy. Dajcie sobie odetchnąć. Pozwólcie mózgowi spokojnie pracować nad tym, nad czym w stanie pobudzenia i stresu nie jest w stanie się skupić.


Jak się nie wierzy ale choć troszkę by sie chciało zwiększyć swoją zdolność umysłową "na szybko"...

Wystarczy spróbować!


Powodzenia i słodkich snów! :-*


Jeśli zadziała, podziel się z innymi! Nie ma nic gorszego od wysiadywania mądrości życiowej!


Love and peace within! <3



Av Kasia - 4 april 2016 12:57

Nie raz już mówiłam, tłumaczyłam, błagałam, żebyś zrozumiał, że nikt Ci nie da szczęścia.

Świat zewnętrzny, żadne rzeczy ani ludzie, nawet ci, których kochasz i cenisz najbardziej na świecie, nie mogą ze swojej strony zapewnić, że TY będziesz szczęśliwy.


To zadanie należy do Ciebie. I do mnie. Do każdego z nas z osobna.


Pewnie się spodziewasz, że powiem: rób tak, żeby Tobie było dobrze, bo nikt się nie zatroszczy o Ciebie tak, jak Ty sam.


To swoją drogą również prawda, ale dziś pójdziemy o krok dajej, porozmawiamy odważniej.


Co by było, gdyby szczęścia się nie dało osiągnąć, wypracować, wybudować, znaleźć gdzieindziej?

Bo że się go nie da kupić to już niektórzy z nas wiedzą... (choć nie wszyscy!)


Może do szczęścia wystarczy tylko jedna prosta rzecz?


Zwyczajnie nie być NIESZCZĘŚLIWYM?

 

Usłyszałam niedawno właśnie te słowa:

By odkryć w sobie pokłady niezmierzonego szcześcia wystarczy przestać się unieszczęśliwiać.

 

Podchwytliwe, co nie?


Bo kto na ten przykład powiedział, że naszym moralnym obowiązkiem jest ciągłe martiwienie się?

O przyszłość, o rodzinę, o nasze zdrowie, o podwyżkę, o to, czy się mleko nie przypali, czy mamusi się spodoba mój sweterek, czy mężowi poskamuje obiadek, czy koleżanka nie wyśmieje nowej fryzury, czy mi oczko w rajstopie nie pójdzie?

Nie ważne, czy kwestia jest śmiertelnie poważna, czy trywialna. Nasze zmartwienie niczego nie rozwiązuje.

Przeciwnie, unieszczęśliwia nas i odbiera zdrowy rozum oraz siłę do najlepszego rozwiązania problemu, który może, ale nie musi nam się przytrafić.


Więcej?

Proszę bardzo:

Iluzja idealnego życia dajmy na to. 

Dobra passa zawsze się kiedyś skończy, utrata pracy, zdrada, cellulit. Nie ma znaczenia jak bardzo będziemy się starać kontrolować wszystko i wszystkich dookoła. Trudności i wyzwania pojawią się prędzej czy później.

Największym problemem ludzkości jest opinia, że jej największym problemem jest posiadanie problemów, powiedział Theodore I. Rubin, amerykański psycholog z lat dwudziestych.


Innymi słowy: to nie problemy nas unieszcześliwiają, ale nasze podejście do nich.

Cierpienie jest wpisane w ludzką egzystencję.


Nasuwa się więc pytanie:


Czy cierpiąc można mimo wszystko być szczęśliwym? Lub inaczej: czy tylko w warunkach idealnych można odczuwać szczęście?


Jak myślisz?


Love and peace within! 


Av Kasia - 2 april 2016 14:44

         

Głupio tak być chorym w samym środku remontu kuchni na wsi.

Jedyne, w czym daję radę uczestniczyć, to gotowanie i dokładanie do kominka.

Byłam też raz w porcie, pogrzebać kijkiem w lodowatej wodzie. I złapać za rękaw Syna, który tak się zajął rozpruwaniem kry lodowej, że prawie umoczył nogi.

Bez działającej kuchni trzeba się dużo nagimnastykować, fizycznie i psychicznie, by nie zwariować ;)

Patrzenie na pracującego męża nie przychodzi mi łatwo. Poczucie winy to prawdziwa wydra, jakby powiedziała moja Babcia.


Oby Państwo umiało cieszyć się z wolnego czasu w ten weekend.


Love and peace within!



Presentation


Embracing the NOW, Zebra-style.

Links

Ask Kasia

16 besvarade frĺgor

Latest Posts

Categories

Archive

Guest Book

Calendar

Ti On To Fr
       
1
2
3
4
5
6
7 8
9
10
11
12 13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
<<< April 2016 >>>

Tidigare år

Search

Statistics


Ovido - Quiz & Flashcards